Mój ulubiony wiersz.. Małgorzata Hillar "My z drugiej połowy XX wieku"

Witajcie kochani !
Ostatnio razem z przyjaciółką, którą zdążyliście poznać w ostatnim wpisie, wpadłam na pomysł aby zrobić serię, pt. "Mój ulubiony wiersz".
W pewnym sensie przez to poznacie bardziej mnie, to jakie wiersze lubię itp.
Planuję aby wyglądało to w ten sposób: przedstawiam Wam wiersz, który bardzo mi się podoba, tłumaczę dlaczego go lubię, o czym jest, co czuję gdy go czytam, a przy tym może kogoś przekonam do wierszy :D.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba oraz że Was nie zanudzę. ;)
Chciałabym ogromnie podziękować za taką ilość komentarzy pod ostatnim wpisem!
Bardzo mnie motywujecie i uszczęśliwiacie! ♥
Nie przedłużając.. Oto pierwszy wiersz, który należy do moich ulubionych!
 

                Małgorzata Hillar "My z drugiej połowy XX wieku"

Ten wiersz według mnie jest samą prawdą.
Człowiek w dzisiejszych czasach broni się uczuć. Więcej osiągnie wiedzą niż uczuciem.
Rano biegniemy do szkoły nie zauważając dziecka, które samo błąka się po dużym mieście.
Idąc do pracy nie zauważamy osób, które się do nas przyjaźnie uśmiechają..
Żyjemy w pośpiechu...
Dotąd gdy przychodzi noc.
Płaczemy,
Krzyczymy,
I pragniemy tych wszystkich uczuć.
Zamykamy się w sobie wraz z uczuciami.
A kolejny dzień znowu zaczynamy w biegu...
Dlatego właśnie uwielbiam ten wiersz..że pokazuje prawdę.

Kochani pamiętajmy, aby chociaż na chwilę się zatrzymać.
Spędzić dzień z rodziną w miłości albo z ludźmi, którzy również tej miłości potrzebują.
Tak jak my wszyscy.

Dajcie znać co sądzicie o tym wierszu jak i o tej serii. :)

Pozdrawiam Was serdecznie!
Zapraszam do obserwowania, komentowania oraz na instagrama mojej przyjaciółki, która rysuje. https://www.instagram.com/zmangawreku/  WARTO ZAJRZEĆ !
Do usłyszenia!